2013-10-23

Kiermasz Misyjny

W Tygodniu Misyjnym dzieci z kółka misyjnego wraz z rodzicami przygotowali w naszej szkole Kiermasz Misyjny. Dzieci ze Szkoły Podstawowej oraz młodzież z Gimnazjum zaadoptowała w tym roku koleżankę z Afryki – z dalekiej Zambii. Margaret Musopelo ma 6 lat i od stycznia przyszłego roku ma rozpocząć naukę w szkole. Wychowuje się w wielodzietnej afrykańskiej rodzinie, której nie stać na edukację wszystkich dzieci. Żeby umożliwić Margaret naukę w szkole postanowiliśmy wspierać ją i całą jej rodzinę duchowo i materialnie. Ponadto chcemy z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia wysłać paczki dla niej i innych dzieci żyjących w trudnych warunkach. Dzielimy się więc swoimi przyborami szkolnymi, zabawkami, odzieżą, środkami czystości, artykułami spożywczymi i ozdobami do włosów. Zainteresowanie dzieci, rodziców i nauczycieli sytuacją Margaret i przygotowanym przez nas kiermaszem przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Pyszne ciasta, smaczne sałatki, kolorowe galaretki, przysmak afrykański czyli “popcorn” to smakołyki przygotowane na kiermasz przez rodziców, które szybko znikały z naszych stolików. Hitem kiermaszu okazał się jednak wyjątkowy “Musik zambusik” (czyli mus jabłkowy) o którego wszyscy się wciąż dopytują. Można było również zaopatrzyć się w kalendarz na nowy rok, piękny kolorowy różaniec misyjny oraz oryginalny pojemnik na wodę święconą jak również wiele kolorowych misyjnych gadżetów. Dochód z kiermaszu, który wyniósł 788,67 zł. zostanie przeznaczony na pokrycie kosztów przesyłki paczek do Zambii (wysłanie jednej paczki ok. 20 kg wynosi 187 zł). Pragniemy bardzo gorąco podziękować Dyrekcji Szkoły za umożliwienie nam przeprowadzenia tej akcji, wszystkim rodzicom, którzy pomogli nam w przygotowaniach tego kiermaszu i oczywiście wszystkim kupującym nauczycielom, pracownikom szkoły oraz dzieciom za ich otwarte, ofiarne serce. Liczymy na to, że pomoc Margaret na stałe wpisze się w kalendarz imprez szkolnych. Uśmiech na twarzy Margaret i słowo ZIKOMO “dziękuję” w języku plemiennym chinyanja na pewno wynagrodzi nam wszelkie trudy i ofiary poniesione na rzecz naszej małej afrykańskiej koleżanki.